
Gofry już od dawna za mną chodziły 😉 W sumie to od wakacji nad morzem, kiedy namówiłam na nie męża 😉 Z bitą śmietaną i owocami. Eh, te zachcianki ciążowe 😉 Były pyszne ale nie ma to jak domowe gofry. Można je jeść i jeść 😉 Są lekkie, chrupiące i można przygotować je ze swoimi ulubionymi…